Emocje, bliskość, tradycja i niepowtarzalny klimat gór stworzyły przepiękne tło dla historii Justyny i Radomira. Jako fotografka ślubna w górach miałam ogromną przyjemność towarzyszyć im od samego rana aż po ostatnie tańce przy góralskiej muzyce.
Dzień rozpoczął się od przygotowań pana młodego – Radomir szykował się w domu rodzinnym, otoczony najbliższymi. Panowała dość swobodna atmosfera, ale emocje już od rana były wyczuwalne w powietrzu. Wkrótce gotowy pan młody wyruszył po swoją przyszłą żonę pięknym, klasycznym samochodem – Wielkim Fiatem, który idealnie wpisał się w klimat retro i dodał uroku całej historii.
Justyna – panna młoda – szykowała się w towarzystwie swojej najlepszej przyjaciółki i rodziców. Były łzy wzruszenia, śmiech i ogromna dawka miłości. Michał pojawił się punktualnie, „wykupił” ukochaną bez zbędnych przeciągań, i razem ruszyli do kościoła.
Ślub odbył się w pięknym, górskim kościele, a ceremonia była pełna emocji – niejednej osobie zakręciła się łza w oku. Po wyjściu z kościoła na parę młodą czekały owacje, ryż, brawa i – oczywiście – niezliczone uśmiechy.
Wesele miało miejsce w wyjątkowym miejscu – Sali pod Kasztanami w Bystrej, czyli w starej stodole przerobionej na klimatyczną salę weselną w stylu boho. To przestrzeń, która zachwyca rustykalnym charakterem, drewnianym wnętrzem, suszonymi kwiatami i naturalnym światłem. Dla fotografa ślubnego to prawdziwy raj do pracy.
Od pierwszych chwil po wejściu na salę dało się wyczuć, że to będzie huczna noc. Była żywa muzyka, przyśpiewki, biesiada przy wspólnym stole, tańce do białego rana i mnóstwo spontanicznych momentów.
Uwielbiam fotografować takie dni – kiedy miłość, tradycja i piękne otoczenie spotykają się w jednym miejscu. Ślub Justyny i Radomira to idealny przykład na to, jak można połączyć klimat gór, styl boho i rodzinną atmosferę, tworząc wyjątkowe wspomnienia, do których z przyjemnością będzie się wracać.
Jeśli marzy Ci się ślub w górach, wesele w stodole lub klimatyczna boho uroczystość – Bystra i okolice to idealne miejsce, a Sala pod Kasztanami z pewnością Was zachwyci. A ja – jako fotografka ślubna z doświadczeniem w pracy w takich lokalizacjach – z radością opowiem Waszą historię kadrami.