Kategorie
Reportaż ślubny

Aga & Kam

Wesele – petarda! Tyle w wielkim skrócie można napisać.

To w skrócie, a co działo się na weselu Agi i Kamila? Oj działo się! Zaczęło się od luźnych przygotowań, którym cały czas towarzyszyła Lola – suczka pary młodej.
Następnie piękny ślubu w plenerze, w Dworku nad Stawem.
Pannę Młodą prowadził tata, a Pan Młody zobaczył ją po raz pierwszy w miejscu ceremonii. Oj był wzrusz! Później było jeszcze wiele wzruszeń, a także chwil radości. Toast zaraz po ślubie, a później? Później parkiet zapłonął! Zabawa była niesamowita, szalona i do białego rana! 
Zrobiliśmy też naturalną sesję ślubna, bez butów, z koniem, w dniu ślubu.

Podsumowując – dużo luzu i spontaniczności.



Kategorie
Reportaż ślubny

Ślub plenerowy w górach

Niedawno pokazywaliśmy Wam cudowny ślub i  wesele w stylu slow.

Dziś pokażemy Wam kolejny tak piękny ślub.
Tym razem ślub odbył się w plenerze – z widokiem na góry, a przyjęcie dla gości w drewnianej wiacie w ogrodzie.
Cudowne widoki,  wspaniali goście i piękni oni!
Para Młoda, Agata i Kuba, bo o nich tutaj mowa, chociaż pochodzą z centralnej polski, a ich goście przyjechali niemalże z całego kraju, nieprzypadkowo wybrali na swój ślub Szczyrk. Otóż wybór pokierowany był miłością do gór. Lepiej wybrać zatem nie mogli, bo trzeba przyznać, że widoki były obłędne!

Przygotowania były bardzo niespieszne, na luzie, Agata i Kuba większość dekoracji przygotowała sama! Nie zabrakło prosecco, ich puchatego pieseczka i kolorowych skarpetek.
Agatę do ołtarza poprowadził tata, obrączki niosła ich córeczka, a Kuba czekał na nią przy ołtarzu. Ależ było wzruszenie!

A więc podsumowując, żeby nie przedłużać, bo zdjęcia mówią wszystko – otaczająca natura i bliskość gór, emanującą miłość, szczęście i mnóstwo wzruszeń.

Kategorie
Reportaż ślubny

Wesele w stylu SLOW

A kto powiedział, że ślub i wesele to zawsze musi być utarty schemat – przygotowania, „wykupiny”, sztywne sukienki, niewygodne garnitury, kryształowa sala i dj z wszelkimi atrakcjami? I stres? Bo gonitwa, bo musi być idealnie, a co jak coś nie wyjdzie? Hej! To Wasz dzień!  Więc jeśli czujecie, że to nie w Waszym stylu, to można  spróbować inaczej!
Bo wiecie – często mniej znaczy więcej i taki właśnie jest slow wedding!

Magdalena i Michał postawili na taki właśnie luuz!  
Swój ślub zorganizowali w górach, w otoczeniu łąk i lasów, za płotem hasały koniki, dla gości wynajęli domki, a przyjęcie odbyło się we wiacie nieopodal.
Były spontaniczne przygotowania, bieganie między domkami za dzieciakami, strojenie, bo wszystkie dekoracje Magda i Michał wykonali sami lub z pomocą gości!
Bez scenariusza, wszystko działo się bardzo naturalnie.
Był ich first look, a także wzruszające błogosławieństwo rodziców. Ślub w maleńkim, drewnianym kościółku, toast cytrynówką, a muzykę puszczała najlepsza dj’ka – ich córka.
Zdążyliśmy nawet wyskoczyć na sesję przy zachodzącym słońcu w lesie.
Na wszystko był czas.
A wieczorem – wszyscy wskoczyli w wygodne dresy i swetry i tańczyli na mini danceflorze, a kto się zmęczył, mógł odpocząć na leżaczku w strefie chilloutu! Lał się szampan Piccolo, a wszystko zakończyliśmy zimnymi ogniami, żeby by dzieciaki miały jeszcze większy fun!

Kategorie
Reportaż ślubny

Magdalena i Daniel

Cześć!

Nasz pierwszy wpis na nowym blogu! Mam nadzieję, że cieszycie się tak jak my, że w końcu będziemy pokazywać Wam więcej pięknych zdjęć i reportaży!

Zapraszamy dziś na ślub Magdy i Daniela. Dopracowany w każdym szczególe. Stylowy samochód i ślub w plenerze. A później – wiadomo! Wesele do białego rana!

Ślub i wesele odbyło się w domu przyjęć Premium, a o oprawę ślubu zadbało Centrum Florystyczne Inspiracja oraz Kingdom Weddings.